powrót do    strona główna     Stanisław Tadeusz Wiśniewski

CZTERY LISTY autorstwa Stana Wiśniewskiego zamieszczone 

w serwisie internetowym "Świecie Nasz"

 

LIST Z PARYŻA

są korytarze myśli
gdzie nigdy pamięć nie wraca
na katafalku mych wspomnień
leży Joanna
pałace wala się za mną
i z Nadbrzeża Zegara
znów wracam do Notre Dame
jak chrząszcz zabłąkany
między strunami skrzypiec jestem
na tarasach katedry
księżyc przesuwa balustrady
piszczele wież kościelnych
skończą swą wędrówkę
na północnym niebie
są korytarze myśli
gdzie nigdy pamięć nie wraca

 

LIST Z WARSZAWY

Ojeju to ty Stan?
Jak puste ubranie chodzisz
po ciszy kamieniami wyłożonej
Ojeju to ty Stan?
Jak pięknie wychudłeś!
Po skórze napiętej
na palcach ulic
bębniącej zgrzytaniem twych kroków
wyprostowany idziesz
na świateł gwiżdżącym splocie
Ojeju to ty Stan?
Lewa rękę
ogryzły ci tramwaje
koniec skrzydła we wrzodach
i tak strasznie cuchnie
Ojeju to ty Stan?
Stan! Stan wrócił z Paryża
Ojeju Stan!

 

LIST Z TAHITI

słuchaj Joanno znad morza
myślałem że przyjdziesz biała plażą
biała żółta niebieska niewidzialna
ty Joanno błękitno-czarna
oczy twoje-moje
słuchaj Joanno jesteśmy szaleni
tyle jest ziarn piasku na brzegu
a tylko dwa są istotne dlaczego
ty Joanno śpiąca-drżąca
usta twoje-moje
słuchaj Joanno jest tyle kwiatów
a tylko dwa tak strasznie drżą
dotknij moich ust Joanno
ty Joanno krzycząca-milcząca
Joanno biało-czerwona

 

 

LIST Z BORA BORA

idź jutro wieczorem
na róg Marszałkowskiej
i Nowego Światu
podnieś wzrok na księżyc
i słuchaj
jak wyje niesamowicie smutno
odbity przez srebrną tarczę
mój głos
z innego świata
idź tej samej nocy
na plac Starego Zygmunta
spojrzyj na niebo jak patrzałaś w moje oczy
i usłyszysz w nieskończonym zenicie
przyśpieszone bicie
serc posągów
a potem
czekaj na słońce
wstające na czarnym horyzoncie
i pomyśl ze dla mnie
jest to początek nocy